się kilometrowej długości pętlę, przez korytarze bogate w kalcytowe kryształy, nacieki hydromagnezytowe i inne cuda natury. Cały czas idzie się po wygodnej, wybetonowanej ścieżce i pokonuje 723 schody wykonane z aluminiowych kratownic. Przewodnik przez cały czas przypomina grupie, że jedyną rzeczą, jaką można dotykać, są metalowe poręcze. W pewnym momencie gasi światło, aby pokazać, jak wygląda prawdziwa ciemność.<br>Również bardzo popularna jest niedozwolona dla dzieci do lat sześciu "wycieczka historyczna", prowadząca szlakami pierwszych odkrywców. Tu nie ma już takich udogodnień, ścieżek nie wybetonowano, a drewniane schody są <orig>stromsze</> i bardziej niebezpieczne. Kilka razy trzeba się schylić (tak jak w naszej Mroźnej