Typ tekstu: Książka
Autor: Grochowiak Stanisław
Tytuł: Wiersze
Rok wydania: 1995
Lata powstania: 1958-1975
mój koniu, pieszcząc twoje oczy,
Zgubiłby krój ich: złotomigdałowy?

Leżąc na sianie, jakie my rozmowy
Wiedliśmy w drżących pożogach tej nocy!
Ktoś może mędrszy, być może, że młodszy
Czy chciał całować nawet twe podkowy?

Lecz ponad wszystko niech twe rzęsy świecą,
Kiedy zmożona układałaś szyję
W mych chciwych rękach - i gasła latarnia...

Cóż nam, iż jutro giermkowie powiedzą,
Że w mej Nadobnej końskie serce bije,
Gdy nikt nie będzie jej grzywy rozgarniał.


VI

DO LICY(Z Horacego)

Bóg mnie wysłuchał - i przekwitasz, Lico,
Wdziałaś na główkę kapturek pajęczy;
Ruszysz się, słychać: każda kostka dźwięczy,
Przez cienką skórę nawet ślepi widzą.

A
mój koniu, pieszcząc twoje oczy,<br>Zgubiłby krój ich: złotomigdałowy?<br><br>Leżąc na sianie, jakie my rozmowy<br>Wiedliśmy w drżących pożogach tej nocy!<br>Ktoś może mędrszy, być może, że młodszy<br>Czy chciał całować nawet twe podkowy?<br><br>Lecz ponad wszystko niech twe rzęsy świecą,<br>Kiedy zmożona układałaś szyję<br>W mych chciwych rękach - i gasła latarnia...<br><br>Cóż nam, iż jutro giermkowie powiedzą,<br>Że w mej Nadobnej końskie serce bije,<br>Gdy nikt nie będzie jej grzywy rozgarniał.<br><br><br>VI<br><br>&lt;tit&gt;DO LICY(Z Horacego)&lt;/&gt;<br><br>Bóg mnie wysłuchał - i przekwitasz, Lico,<br>Wdziałaś na główkę kapturek pajęczy;<br>Ruszysz się, słychać: każda kostka dźwięczy,<br>Przez cienką skórę nawet ślepi widzą.<br><br>A
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego