Typ tekstu: Książka
Autor: Brzechwa Jan
Tytuł: Gdy owoc dojrzewa
Rok: 1958
na matkę i zły na Krysię. Ojciec już nie spał. Wsunąłem się do niego pod kołdrę i chcąc zachować powagę osoby urażonej, powiedziałem naśladując głos i intonację Frołowa:

- Port Artur padł... To ten sukinsyn Stessel sprzedał nas Japończykom.

Ojciec parsknął śmiechem, ale natychmiast spoważniał i zapytał:

- Skąd wiesz?

- Czytałem w gazecie.

- Czytałeś? To może i teraz mi coś przeczytasz - powiedział biorąc z nocnego stolika "Moskowskije Wiedomosti".

Bez trudu przeczytałem kilka zdań. I dopiero wtedy ojciec ze zdumieniem stwierdził, że nie wiedżieć kiedy, sam nauczyłem się czytać drukowane litery.

- Kto cię nauczył czytać?

- Gawriła...

- Lubisz Gawriłę?

- No...

- Wiesz co... - powiedział naraz ojciec
na matkę i zły na Krysię. Ojciec już nie spał. Wsunąłem się do niego pod kołdrę i chcąc zachować powagę osoby urażonej, powiedziałem naśladując głos i intonację Frołowa:<br><br>- Port Artur padł... To ten sukinsyn Stessel sprzedał nas Japończykom.<br><br>Ojciec parsknął śmiechem, ale natychmiast spoważniał i zapytał:<br><br>- Skąd wiesz?<br><br>- Czytałem w gazecie.<br><br>- Czytałeś? To może i teraz mi coś przeczytasz - powiedział biorąc z nocnego stolika "Moskowskije Wiedomosti".<br><br>Bez trudu przeczytałem kilka zdań. I dopiero wtedy ojciec ze zdumieniem stwierdził, że nie wiedżieć kiedy, sam nauczyłem się czytać drukowane litery.<br><br>- Kto cię nauczył czytać?<br><br>- Gawriła...<br><br>- Lubisz Gawriłę?<br><br>- No...<br><br>- Wiesz co... - powiedział naraz ojciec
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego