Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 0604
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
ludzi - od 15 do 20 tysięcy dziennie.
Ofiary czekały na śmierć w wagonach na dworcu w Rawie Ruskiej. Rampa w Bełżcu nie była w stanie pomieścić takiej liczby pociągów.
Ekspozycja
Plastikowe opaski z gwiazdą Dawida, również w dziecięcych "rozmiarach", klucze od mieszkań, monety, fragment wykopanej z ziemi metalowej instalacji do gazowania - to wszystko, co udało się znaleźć na terenie obozu. Jest jeszcze srebrna papierośnica z wygrawerowanym nazwiskiem Max Munk.
- Udało się nam ustalić, że pochodził z Wiednia. W 1939 r. został stamtąd deportowany do Niska - mówi Robert Kuwałek.
Jan Głąb z Bełżca ukrył po wojnie tablicę z poleceniami dla ofiar zabraną
ludzi - od 15 do 20 tysięcy dziennie.<br>Ofiary czekały na śmierć w wagonach na dworcu w &lt;name type="place"&gt;Rawie Ruskiej&lt;/&gt;. Rampa w &lt;name type="place"&gt;Bełżcu&lt;/&gt; nie była w stanie pomieścić takiej liczby pociągów.<br>&lt;tit1&gt;Ekspozycja&lt;/&gt;<br>Plastikowe opaski z gwiazdą &lt;name type="person"&gt;Dawida&lt;/&gt;, również w dziecięcych "rozmiarach", klucze od mieszkań, monety, fragment wykopanej z ziemi metalowej instalacji do gazowania - to wszystko, co udało się znaleźć na terenie obozu. Jest jeszcze srebrna papierośnica z wygrawerowanym nazwiskiem &lt;name type="person"&gt;Max Munk&lt;/&gt;.<br>- &lt;q&gt;Udało się nam ustalić, że pochodził z &lt;name type="place"&gt;Wiednia&lt;/&gt;. W 1939 r. został stamtąd deportowany do &lt;name type="place"&gt;Niska&lt;/&gt;&lt;/&gt; - mówi &lt;name type="person"&gt;Robert Kuwałek&lt;/&gt;.<br>&lt;name type="person"&gt;Jan Głąb&lt;/&gt; z &lt;name type="place"&gt;Bełżca&lt;/&gt; ukrył po wojnie tablicę z poleceniami dla ofiar zabraną
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego