Typ tekstu: Książka
Autor: Rudniańska Joanna
Tytuł: Miejsca
Rok: 1999
Jego twarz była twarzą Humphreya Bogarta. A zatem jego ciało nie było jego ciałem. Ale gdzie wobec tego było jego ciało?
Przeglądał się w lustrze. Szybkim ruchem, znienacka odwracał głowę, żeby zaskoczyć swoje ciało, swoją twarz. Żeby odkryć prawdę. Ale za każdym razem patrzyły na niego oczy Humphreya Bogarta. A gdzie były jego oczy?



Już ponad rok trwał jego pobyt w hospicjum. Coraz częściej był badany przez lekarzy, przyjmował coraz więcej medykamentów. Stracił apetyt. Przebył dwa zapalenia płuc. Aya stawiała mu bańki i oklepywała plecy.
- Nie bij mnie - prosił.
Gdy wstał po drugim zapaleniu płuc i wyszedł na spacer, Aya nadjechała białym oplem
Jego twarz była twarzą Humphreya Bogarta. A zatem jego ciało nie było jego ciałem. Ale gdzie wobec tego było jego ciało?<br>Przeglądał się w lustrze. Szybkim ruchem, znienacka odwracał głowę, żeby zaskoczyć swoje ciało, swoją twarz. Żeby odkryć prawdę. Ale za każdym razem patrzyły na niego oczy Humphreya Bogarta. A gdzie były jego oczy?<br><br><br><br>Już ponad rok trwał jego pobyt w hospicjum. Coraz częściej był badany przez lekarzy, przyjmował coraz więcej medykamentów. Stracił apetyt. Przebył dwa zapalenia płuc. Aya stawiała mu bańki i oklepywała plecy.<br>- Nie bij mnie - prosił.<br>Gdy wstał po drugim zapaleniu płuc i wyszedł na spacer, Aya nadjechała białym oplem
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego