Typ tekstu: Książka
Autor: Grochowiak Stanisław
Tytuł: Seans
Rok: 1997
doszła kłótnia z bratem; jak w tym dowcipie o wariacie, który znowu bęc w okno ciotki Anielki, ponownie ożyły wszystkie stare motywy, z nienawiścią do Paoli na czele. Krzysiek objechał ją za to, że przez tyle miesięcy nie zrobiła tu w Warszawie nic, nawet nie zaniosła do sądu, urzędów, czy gdzie tam było trzeba, stosownych dokumentów. On płacił za najem dużego lokalu, bo tu miało być biuro firmy, "a zabawiać się z facetem to możesz, Milka, w pokoju z kuchnią". Już wtedy był nastawiony do mnie nieprzyjaźnie, ale to normalne, bo gdy wytrzeźwiał po naszej rozmowie i zrozumiał, co mi naopowiadał, musiało
doszła kłótnia z bratem; jak w tym dowcipie o wariacie, który znowu bęc w okno ciotki Anielki, ponownie ożyły wszystkie stare motywy, z nienawiścią do Paoli na czele. Krzysiek objechał ją za to, że przez tyle miesięcy nie zrobiła tu w Warszawie nic, nawet nie zaniosła do sądu, urzędów, czy gdzie tam było trzeba, stosownych dokumentów. On płacił za najem dużego lokalu, bo tu miało być biuro firmy, "a zabawiać się z facetem to możesz, Milka, w pokoju z kuchnią". Już wtedy był nastawiony do mnie nieprzyjaźnie, ale to normalne, bo gdy wytrzeźwiał po naszej rozmowie i zrozumiał, co mi naopowiadał, musiało
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego