Typ tekstu: Książka
Autor: Rożek Michał
Tytuł: Symbolika i magia Krakowa
Rok: 2000
mimo celowej nieścisłości w relacji o ich losach, korony spoczywają w bezpiecznym miejscu. Od samego początku bowiem tylko trzy osoby, powiązane tajemnicą przysięgi, zawsze wiedziały o miejscu ukrycia tych narodowych skarbów. Dopiero na śmiertelnym łożu przekazywano tajemnicę upatrzonej i pewnej osobie. Wedle Nowakowskiego, insygnia przewieziono z Włodzimierza Wołyńskiego i ukryto gdzieś w Lubelskiem. Ojciec Nowakowski zmarł w roku 1903 i rzekomą tajemnicę polskich koron zabrał do grobu. W Krakowie uchodził za jednego z posiadaczy sekretu naszych regaliów, choć przez wielu uczonych postrzegany był jako niezwykle sugestywny mistyfikator.
Warto także przypomnieć, że podejrzewano także Hugona Kołłątaja o wywiezienie i ukrycie insygniów koronnych
mimo celowej nieścisłości w relacji o ich losach, korony spoczywają w bezpiecznym miejscu. Od samego początku bowiem tylko trzy osoby, powiązane tajemnicą przysięgi, zawsze wiedziały o miejscu ukrycia tych narodowych skarbów. Dopiero na śmiertelnym łożu przekazywano tajemnicę upatrzonej i pewnej osobie. Wedle Nowakowskiego, insygnia przewieziono z Włodzimierza Wołyńskiego i ukryto &lt;hi&gt;gdzieś w Lubelskiem&lt;/&gt;. Ojciec Nowakowski zmarł w roku 1903 i rzekomą tajemnicę polskich koron zabrał do grobu. W Krakowie uchodził za jednego z posiadaczy sekretu naszych regaliów, choć przez wielu uczonych postrzegany był jako niezwykle sugestywny mistyfikator.<br>Warto także przypomnieć, że podejrzewano także Hugona Kołłątaja o wywiezienie i ukrycie insygniów koronnych
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego