Typ tekstu: Książka
Autor: Praszyński Roman
Tytuł: Jajojad
Rok: 1997
i jeszcze rzuca kostką. Jego perfidia polega na tym, że wmawia pozostałym uczestnikom zawodów, że mają najbledsze chociaż pojęcie o zasadach gry. W ten sposób nikt oprócz niego nie ma szans na zwycięstwo.
Za to ci, którzy przegrają, trafiają do dziwnego miejsca, które trochę przypomina naszą planetę. Płynna lawa, wybuchy gejzerów i chmury siarki. Niestety, pełzająca materia nie znosi takich klimatów, dlatego uważa za wielkie nieszczęście zesłanie w te rejony. Ci, którym uda się tam trafić, cierpią katusze i wyją, jak potępieni.
To wszystko jest bardzo śmieszne.
Wujek Jahwe ma tu - na tej niedorobionej planecie - zastępy popleczników. Ta pełzająca materia ubiera
i jeszcze rzuca kostką. Jego perfidia polega na tym, że wmawia pozostałym uczestnikom zawodów, że mają najbledsze chociaż pojęcie o zasadach gry. W ten sposób nikt oprócz niego nie ma szans na zwycięstwo.<br>Za to ci, którzy przegrają, trafiają do dziwnego miejsca, które trochę przypomina naszą planetę. Płynna lawa, wybuchy gejzerów i chmury siarki. Niestety, pełzająca materia nie znosi takich klimatów, dlatego uważa za wielkie nieszczęście zesłanie w te rejony. Ci, którym uda się tam trafić, cierpią katusze i wyją, jak potępieni.<br>To wszystko jest bardzo śmieszne.<br>Wujek Jahwe ma tu - na tej niedorobionej planecie - zastępy popleczników. Ta pełzająca materia ubiera
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego