Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Wprost
Nr: 26.12
Miejsce wydania: Poznań
Rok: 1999
kilkoma miesiącami przyznał się - poza protokołem - do otrzymania m.in. zlecenia na zabójstwo generała. Przyznawał się też do innych zbrodni, lecz potem się wycofywał. Powodem takiego zachowania jest prawdopodobnie chęć zawarcia układu - jeśli nie z policjantami, to z byłymi kompanami i zwierzchnikami. Ostatecznie Siergiejowi S. nie postawiono dotychczas zarzutu zabójstwa gen. Papały. Policjanci uczestniczący w śledztwie twierdzą, że jest to wątek "najbardziej prawdopodobny". Nawet jeżeli Siergiej S. strzelał, z pewnością nie znał zleceniodawców. - Siergiej S. był najlepszym kandydatem do wyeliminowania Papały. Jego powiązania z półświatkiem początkowo odciągnęły uwagę od kręgów biznesowo-politycznych. Tymczasem nie ulega wątpliwości, że generał nie zagrażał grupom
kilkoma miesiącami przyznał się - poza protokołem - do otrzymania m.in. zlecenia na zabójstwo generała. Przyznawał się też do innych zbrodni, lecz potem się wycofywał. Powodem takiego zachowania jest prawdopodobnie chęć zawarcia układu - jeśli nie z policjantami, to z byłymi kompanami i zwierzchnikami. Ostatecznie Siergiejowi S. nie postawiono dotychczas zarzutu zabójstwa gen. Papały. Policjanci uczestniczący w śledztwie twierdzą, że jest to wątek "najbardziej prawdopodobny". Nawet jeżeli Siergiej S. strzelał, z pewnością nie znał zleceniodawców. - Siergiej S. był najlepszym kandydatem do wyeliminowania Papały. Jego powiązania z półświatkiem początkowo odciągnęły uwagę od kręgów biznesowo-politycznych. Tymczasem nie ulega wątpliwości, że generał nie zagrażał grupom
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego