Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Pani
Nr: 5
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1993
przewrotną Loliną, nawet car, któremu wyświadczyła tyle bezcennych przysług, mówił doradcom: Ona jest największą intrygantką i Polką, która pod pozorem układności każdego w sieć swą złowi i za nos wodzić będzie.
Porzucona w końcu przez Witta i przyjaciół, zamieszkała na Krymie, osamotniona i zgorzkniała. Po kolejnym, nieudanym małżeństwie z adiutantem generała, pojechała do Paryża, gdzie po raz czwarty wyszła za mąż, za młodszego od siebie o 14 lat poetę, Julesa Lacroix. Spełnił się los tak proroczo opisany przez Puszkina:
- Ale pani zwiędnie; ta uroda kiedyś runie jak lawina. Pani dusza przetrwa jakiś czas wśród tych opadłych uroków - a potem zniknie.
Karolina
przewrotną Loliną, nawet car, któremu wyświadczyła tyle bezcennych przysług, mówił doradcom: &lt;hi rend="italic"&gt; Ona jest największą intrygantką i Polką, która pod pozorem układności każdego w sieć swą złowi i za nos wodzić będzie&lt;/&gt;.<br> Porzucona w końcu przez Witta i przyjaciół, zamieszkała na Krymie, osamotniona i zgorzkniała. Po kolejnym, nieudanym małżeństwie z adiutantem generała, pojechała do Paryża, gdzie po raz czwarty wyszła za mąż, za młodszego od siebie o 14 lat poetę, Julesa Lacroix. Spełnił się los tak proroczo opisany przez Puszkina:<br> - Ale pani zwiędnie; ta uroda kiedyś runie jak lawina. Pani dusza przetrwa jakiś czas wśród tych opadłych uroków - a potem zniknie.<br> Karolina
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego