Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 19
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
obecności mikrofonów i kamer telewizyjnych, któremuś z parlamentarzystów nie puszczą nerwy, w wyniku czego nagle nie wstanie, aby w sposób zaskakujący i nieuzgodniony z nikim zgłosić drobną poprawkę do gotowej uchwały, co natychmiast wywołałoby ogólną konsternację, dyskusję, sprzeciwy, serię poprawek do poprawek, konieczność wielokrotnego głosowania, jednym słowem... koniec świata.
Próbę generalną przeprowadzono kilka dni przed uroczystością. Do auli wstawiono prawie 500 specjalnie zakupionych foteli, włączono mikrofony i przywieziono marszałka Płażyńskiego, żeby zobaczył salę, poczuł atmosferę miejsca. Darowano sobie tylko hymn w wykonaniu orkiestry wojskowej i Bogurodzicę w wykonaniu chóru, deklarując pełne zaufanie do artystów.
Półtoragodzinną imprezę miało obsługiwać 70 osób z
obecności mikrofonów i kamer telewizyjnych, któremuś z parlamentarzystów nie puszczą nerwy, w wyniku czego nagle nie wstanie, aby w sposób zaskakujący i nieuzgodniony z nikim zgłosić drobną poprawkę do gotowej uchwały, co natychmiast wywołałoby ogólną konsternację, dyskusję, sprzeciwy, serię poprawek do poprawek, konieczność wielokrotnego głosowania, jednym słowem... koniec świata.<br>Próbę generalną przeprowadzono kilka dni przed uroczystością. Do auli wstawiono prawie 500 specjalnie zakupionych foteli, włączono mikrofony i przywieziono marszałka Płażyńskiego, żeby zobaczył salę, poczuł atmosferę miejsca. Darowano sobie tylko hymn w wykonaniu orkiestry wojskowej i Bogurodzicę w wykonaniu chóru, deklarując pełne zaufanie do artystów.<br>Półtoragodzinną imprezę miało obsługiwać 70 osób z
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego