stał się przepustka do elegancji, bycia modna dama, kobietą pożądaną i wielbioną... Był, a dla wielu jeszcze jest , znakiem przynależności do świata bez trosk, świata wielkich pieniędzy, luksusu materialnego i psychicznego.<br>Upadek i triumf<br> I wojna światowa strąciła nam z głowy te cudeńka. Z przesytem formy walczyła z jednej strony genialna wizjonerka mody Coco Chanel, z drugiej - ponury ideolog Lenin. W swoim dawnym kształcie kapelusz nie ostał się. Co prawda, elegantka przez całe międzywojnie miała na głowie kapelusz, ale był on raczej skromny, co bynajmniej nie znaczy, że staniał.<br> Po II wojnie światowej imperium czerwonej gwiazdy ani na moment nie przestało