że znalezienie tej dziewczyny jest ostatnią szansą Rupperta. Ruppert ją znalazł, ale czuł niesmak, gorycz w ustach, gdy meldował się u sturmbannfuehrera. Sądził, że mu przynajmniej podziękują, że może to się jakoś skończy, miał ciągle nadzieję, że wyrwie się z tej sieci. Ale reakcja Lothara była zaskakująca.<br>- Dureń jesteś! - wrzasnął gestapowiec.<br>Ruppert poczuł, że drżą mu ręce; w ciągu ostatnich paru dni przywykł do obelg, wiedział, że nie zareaguje już na żadną zniewagę, ale nie umiał ukryć drżenia rąk. Nieustannie powtarzał w myśli, co należałoby powiedzieć temu sztywniakowi, tej drobnej łajdaczynie, która nie wiadomo jakim sposobem osiągnęła władzę nad ludzkim życiem