Typ tekstu: Książka
Autor: Andrzej Horubała
Tytuł: Farciarz
Rok: 2003
nikt go już nie zatrudni! Wszystko jakieś porąbane. Jak tak w ogóle można?! Ale przecież i nasi olewają. Co się działo w wozie transmisyjnym w Wadowicach, gdzie koleś walił whiskacza w gardło prosto z butelki? Przecież ludzie naprawdę leją na papieża i mają go w dupie. A Kwach i jego giermek? Zaczynam rytmicznie uderzać pilotem w blat biurka. Kurwa, czy naprawdę nie podbiegnie żadna Weronika, już nawet nie z chustą, tylko zwykłą chusteczką?!
Siwy mistrz ceremonii w drucianych okularkach stoi odsunięty w swoich malinowych szatkach, jakby pokazując, że ten egzamin papa musi zdać samodzielnie. Szczególnie po ostatnich pogłoskach, że jest totalnym
nikt go już nie zatrudni! Wszystko jakieś porąbane. Jak tak w ogóle można?! Ale przecież i nasi olewają. Co się działo w wozie transmisyjnym w Wadowicach, gdzie koleś walił whiskacza w gardło prosto z butelki? Przecież ludzie naprawdę leją na papieża i mają go w dupie. A Kwach i jego giermek? Zaczynam rytmicznie uderzać pilotem w blat biurka. Kurwa, czy naprawdę nie podbiegnie żadna Weronika, już nawet nie z chustą, tylko zwykłą chusteczką?!<br>Siwy mistrz ceremonii w drucianych okularkach stoi odsunięty w swoich malinowych szatkach, jakby pokazując, że ten egzamin papa musi zdać samodzielnie. Szczególnie po ostatnich pogłoskach, że jest totalnym
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego