już jesteśmy przy banku, to po prostu to, co się tam dzieje, to przechodzi ludzkie pojęcie, naprawdę.</><br><WHO1>- To znaczy?</><br><WHO2>- Ponieważ my tam stawiamy, wiesz, ptaszki przy kontach. To mówiłam ci, jak masz wyciąg <gap> no i jest coś takiego, że musimy dopasować dokumenty do wyciągu. Z tym, że połowa tych dokumentów ginie, połowa wyciągów jest nie wydrukowana, w ogóle...</><br><WHO1>- Ja wiem, moja mama zawsze <gap></><br><WHO2>- Słuchajcie, po prostu... Ale to jest coś takiego, że taka praca w banku, to jest system jak w fabryce - taśmociąg.</><br><WHO1>- To znaczy w tym dziale takim, wiesz, bardziej okienkowym, tam gdzie się właśnie załatwia takie rzeczy, to tak