byłam trochę, tyle że ładna. Włosy miałam wtedy krótkie. Potem zapuściłam. No ale cycki zawsze miałam duże, a chłopaki to lubią. <br><page nr=192> Jeśli była ciepła noc, szłam z jednym z nich kochać się nad rzekę, na druga stronę. Leżeliśmy w trawie, koło mostu kolejowego, światło z okien pociągów przelatywało po nas, głaskało nas po nagich ciałach, raz w jedna, a za chwilę w druga stronę. Jacyś ludzie jechali na północ, jechali na południe, załatwiać interesy, poznawać nowe miasta, za sobą mieli pożegnania, przed sobą powitania, uściski dłoni, pocałunki, smutne oczy, co zostają na peronach. Cholera, facet...<br>Jeśli ktoś z nich był bardzo