Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 33
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
PKL-u. Twierdzi, że na pisma, które kieruje do kolejek, nie dostaje odpowiedzi. Uważa, że skoro PKL użytkuje jego teren, powinien inaczej się zachowywać. - Do dzisiaj nie dostałem odpowiedzi w innej sprawie. Tuż obok zjeżdżalni udostępniam swój teren pod trasę snowboardową. Zniszczyli mi tutaj ziemię. Żądam odszkodowania za te zniszczenia gleby. Bez uzgodnienia ze mną zgarnęli warstwę ziemi robiąc z niej nasyp. Jeśli dojdzie do rozmów między nami, chcę i tę sprawę załatwić.
W sobotę dyrektorzy PKL pojawili się na Gubałówce dopiero po kilku godzinach od unieruchomienia zjeżdżalni. Nie doszło jednak do porozumienia. Tylka uważa, że nie został poważnie potraktowany. - W
PKL-u. Twierdzi, że na pisma, które kieruje do kolejek, nie dostaje odpowiedzi. Uważa, że skoro PKL użytkuje jego teren, powinien inaczej się zachowywać. - Do dzisiaj nie dostałem odpowiedzi w innej sprawie. Tuż obok zjeżdżalni udostępniam swój teren pod trasę snowboardową. Zniszczyli mi tutaj ziemię. Żądam odszkodowania za te zniszczenia gleby. Bez uzgodnienia ze mną zgarnęli warstwę ziemi robiąc z niej nasyp. Jeśli dojdzie do rozmów między nami, chcę i tę sprawę załatwić.<br>W sobotę dyrektorzy PKL pojawili się na Gubałówce dopiero po kilku godzinach od unieruchomienia zjeżdżalni. Nie doszło jednak do porozumienia. Tylka uważa, że nie został poważnie potraktowany. - W
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego