Rzeczywiście od dawna wiedziano, że w Indiach występują rozległe pokrywy lawowe odpowiedniego wieku, tzw. bazaltowe trapy dekańskie, pokrywające obszar kilkakrotnie większy od Polski na grubość paru kilometrów. Gazy (m.in. związki siarki i węgla) oraz pyły wydobywające się do atmosfery podczas tak intensywnych erupcji musiały doprowadzić do zaburzeń klimatu na globalną skalę (znów można przywołać scenariusz zimy jądrowej). <br>Indie dopiero kilkadziesiąt milionów lat po zagładzie dinozaurów zderzyły się z kontynentem azjatyckim, wypiętrzając Tybet i Himalaje na styku obu płyt litosfery. Pod koniec kredy Dekan był wyspą oderwaną od południowego kontynentu Gondwany (spomiędzy Afryki i Australii), dryfującą na północ mniej więcej na