Typ tekstu: Książka
Autor: Borchardt Karol Olgierd
Tytuł: Szaman Morski
Rok: 1985
się przy literze "a":
- Pa-anie! Kaaa-apitan zwariował. Zwario-waaał naaaaa-amen.
Wśród tych rozmyślań, ku przerażeniu nawigacyjnego, na pokładzie dziobowym ukazała się sylwetka kapitana; za nim w drzwiach stało dwóch sterników. Kapitan był w pełnej gali, w czapce otoczonej złotymi wawrzynami, tylko na nogach zamiast swych świecących lakierem globtroterów miał długie gumowe czarne buty. Z ręką wzniesioną "nad oceanem" mówił coś do sterników.
Prawdopodobnie poucza ich, jak należy uśmierzać fale - pomyślał nawigacyjny.
Po chwili kapitan ruszył sam do windy kotwicznej, wstrzymując prawicą zawisłą nad dziobem falę. Sternicy, trzymając się zakazu kapitana Stankiewicza, stali za drzwiami prowadzącymi pod pokład.
W
się przy literze "a":<br> - Pa-anie! Kaaa-apitan zwariował. Zwario-waaał naaaaa-amen.<br> Wśród tych rozmyślań, ku przerażeniu nawigacyjnego, na pokładzie dziobowym ukazała się sylwetka kapitana; za nim w drzwiach stało dwóch sterników. Kapitan był w pełnej gali, w czapce otoczonej złotymi wawrzynami, tylko na nogach zamiast swych świecących lakierem globtroterów miał długie gumowe czarne buty. Z ręką wzniesioną "nad oceanem" mówił coś do sterników.<br> Prawdopodobnie poucza ich, jak należy uśmierzać fale - pomyślał nawigacyjny.<br> Po chwili kapitan ruszył sam do windy kotwicznej, wstrzymując prawicą zawisłą nad dziobem falę. Sternicy, trzymając się zakazu kapitana Stankiewicza, stali za drzwiami prowadzącymi pod pokład.<br> W
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego