Typ tekstu: Książka
Autor: Wojdowski Bogdan
Tytuł: Chleb rzucony umarłym
Rok wydania: 1975
Rok powstania: 1971
spod ramienia i w oczach napadniętego, krztusząc się i stękając pod uderzeniami, siniejąc z pośpiechu połykał czarny kartkowy chleb.
Dawid idąc z blaszanką do kuchni gminnej albo z kartkami do sklepiku myślał z lękiem o długich, czarnych paznokciach, suchych ramionach, o zaropiałych oczach w twarzy ziemistej i martwej, ściągniętej grymasem głodu
spod ramienia i w oczach napadniętego, krztusząc się i stękając pod uderzeniami, siniejąc z pośpiechu połykał czarny kartkowy chleb.<br>Dawid idąc z blaszanką do kuchni gminnej albo z kartkami do sklepiku myślał z lękiem o długich, czarnych paznokciach, suchych ramionach, o zaropiałych oczach w twarzy ziemistej i martwej, ściągniętej grymasem głodu
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego