Typ tekstu: Książka
Autor: Uniłowski Zbigniew
Tytuł: Wspólny pokój
Rok wydania: 1976
Rok powstania: 1932
z dnia na dzień. Musimy tę swoją sztukę okupywać biedą, bo nasze talenty dopiero się kształtują. Jeśli któryś z nas dojdzie do jakichś wyżyn, to społeczeństwo będzie na nim zarabiało lata całe, tak jak zarabiało na Żeromskim, Reymoncie lub Szopenie. Tymczasem społeczeństwo gwiżdże na nas i możemy sobie zdychać z głodu spokojnie. Pomoże ci właśnie tylko taki Fajnsztajn lub inna jednostka z forsą. Powróćmy jeszcze do tamtych wielkich. Co im ojczyzna dała za życia? Żeromski żył w nędzy do ostatniej prawie chwili. Tfy, zresztą tysiące przykładów. Taki Fundusz Kultury Narodowej lub inna podobna instytucja będzie dziesiątkami lat buliła forsę jakiemuś idiocie
z dnia na dzień. Musimy tę swoją sztukę okupywać biedą, bo nasze talenty dopiero się kształtują. Jeśli któryś z nas dojdzie do jakichś wyżyn, to społeczeństwo będzie na nim zarabiało lata całe, tak jak zarabiało na Żeromskim, Reymoncie lub Szopenie. Tymczasem społeczeństwo gwiżdże na nas i możemy sobie zdychać z głodu spokojnie. Pomoże ci właśnie tylko taki Fajnsztajn lub inna jednostka z forsą. Powróćmy jeszcze do tamtych wielkich. Co im ojczyzna dała za życia? Żeromski żył w nędzy do ostatniej prawie chwili. Tfy, zresztą tysiące przykładów. Taki Fundusz Kultury Narodowej lub inna podobna instytucja będzie dziesiątkami lat buliła forsę jakiemuś idiocie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego