Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 01.22
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
spośród dawnych towarzyszy z lewicowej awangardy oskarżyli go o zdradę ideałów, bo zawiódł tam, gdzie oczekiwano od niego najwięcej - w sferze socjalnej. Pozytywnie zaskoczył tam, gdzie spodziewano się po nim mniej - w sferze ekonomicznej. Nie znaczy to, że były robotnik metalowiec pochodzący z ubogiej wielodzietnej rodziny nie był sercem z głodującymi, bezrolnymi, bezdomnymi. Jednak zdrowy rozsądek nakazywał mu utrzymanie w ryzach odruchów serca.
Mimo to rok po zaprzysiężeniu pozytywne noty wystawia Luli 70 procent Brazylijczyków. To bardzo dobry wynik, zważywszy, że ogromne rzesze ludzi wykluczonych dotąd z dobrodziejstw przemian oczekiwały od nowego prezydenta cudów. Oznacza to, że Brazylijczycy nadal wierzą, że
spośród dawnych towarzyszy z lewicowej awangardy oskarżyli go o zdradę ideałów, bo zawiódł tam, gdzie oczekiwano od niego najwięcej - w sferze socjalnej. Pozytywnie zaskoczył tam, gdzie spodziewano się po nim mniej - w sferze ekonomicznej. Nie znaczy to, że były robotnik metalowiec pochodzący z ubogiej wielodzietnej rodziny nie był sercem z głodującymi, bezrolnymi, bezdomnymi. Jednak zdrowy rozsądek nakazywał mu utrzymanie w ryzach odruchów serca.<br>Mimo to rok po zaprzysiężeniu pozytywne noty wystawia Luli 70 procent Brazylijczyków. To bardzo dobry wynik, zważywszy, że ogromne rzesze ludzi wykluczonych dotąd z dobrodziejstw przemian oczekiwały od nowego prezydenta cudów. Oznacza to, że Brazylijczycy nadal wierzą, że
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego