Typ tekstu: Książka
Autor: Kern Ludwik Jerzy
Tytuł: Ferdynand Wspaniały
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1963
Jeśli mamy być szczerzy, portier poddał się temu nastrojowi z rozkoszą. Po paru chwilach znów drzemał w swym służbowym fotelu. Zaczęło mu się nawet śnić, że to on sam warczy przez sen, kiedy telefon odezwał się po raz trzeci.
- Słucham - powiedział jak zwykle.
- Panie! - darł się w słuchawce jakiś basowy głos. - Tam pode mną, w pokoju na dole, słychać warczenie. To skandal, panie, żeby do takiego hotelu wpuszczać gości z psami!
- Czy można wiedzieć, z którego pokoju pan dzwoni? - zapytał uprzejmie portier.
- Z pokoju 523, panie! Takie psy to tylko pchły, panie, po dywanach i po łóżkach roznoszą!
- To na pewno
Jeśli mamy być szczerzy, portier poddał się temu nastrojowi z rozkoszą. Po paru chwilach znów drzemał w swym służbowym fotelu. Zaczęło mu się nawet śnić, że to on sam warczy przez sen, kiedy telefon odezwał się po raz trzeci.<br>- Słucham - powiedział jak zwykle.<br>- Panie! - darł się w słuchawce jakiś basowy głos. - Tam pode mną, w pokoju na dole, słychać warczenie. To skandal, panie, żeby do takiego hotelu wpuszczać gości z psami!<br>- Czy można wiedzieć, z którego pokoju pan dzwoni? - zapytał uprzejmie portier.<br>- Z pokoju 523, panie! Takie psy to tylko pchły, panie, po dywanach i po łóżkach roznoszą!<br>- To na pewno
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego