generał &lt;name type="person"&gt;Mohammed Aziz Khan&lt;/&gt; podczas rozmów z ministrem obrony &lt;name type="place"&gt;Nigerii&lt;/&gt; &lt;name type="person"&gt;Rabiu Musą Kwankwasu&lt;/&gt;. Pakistański gość miał powiedzieć, że &lt;q&gt;&lt;transl&gt;"jego kraj szuka możliwości udzielenia armii nigeryjskiej pomocy w umocnieniu siły bojowej i nabyciu potencjału nuklearnego"&lt;/&gt;&lt;/&gt;. Przypomniał, że w 1998 roku jego kraj stał się mocarstwem nuklearnym. Pakistańskie rakiety mają zdolność przenoszenia głowic na odległość 1500 kilometrów.<br>Rzecznik pakistańskiego &lt;name type="org"&gt;Ministerstwa Obrony&lt;/&gt; wydał natychmiast oświadczenie, w którym zapewniał, że generał &lt;name type="person"&gt;Khan&lt;/&gt; nic takiego nie powiedział. To szef sztabu armii nigeryjskiej wyraził zainteresowanie potencjałem nuklearnym &lt;name type="place"&gt;Pakistanu&lt;/&gt;, podkreślając, iż dzięki jego posiadaniu nie jest on już krajem &lt;name type="place"&gt;Trzeciego Świata&lt;/&gt;.<br>Nie pierwszy raz &lt;name type="place"&gt;Nigeria&lt;/&gt; zdradziła swoje ambicje