mamy pieniędzy. To Zenuś kupuje papierosy i nas namawia. Dzisiaj w lesie dawał dziesięć groszy, żeby tylko palić.<br>- O Boże, Boże, co za ohydny kłamca! - krzyczał niewidoczny Zenuś.<br>- Linsrum, musisz wiedzieć, że on jest delikatnym chłopcem. Wasze głupie zabawy mogą go zabić. Jeśli dowiem się kiedy, że go uczycie jakichś głupstw, to wam, przybłędy, uszy poobrywam. Zrozumiałeś?<br>- Proszę pani, Zenuś lubi sobie zapalić po lekcjach. My go namawiamy, żeby tego nie robił, ale on wtedy używa brzydkich słów. Dzisiaj to tak się napalił, że aż potem był cały blady.<br>- Mamo, ja umrę, nie chcę już żyć!<br>- Wrócił w takim stanie, że