Typ tekstu: Książka
Tytuł: Wywiad z dziewczyną z telefonicznej agencji 0-700...
Rok: 2003
Nie upijałem się często, nie biłem jej. A ta zdzira uciekła jak suka.
Pytam, kiedy ostatnio kupił żonie kwiaty, kiedy z nią rozmawiał.
- Po co? - dziwi się. - Miała pieniądze, mogła kupić sama Po dwunastu latach małżeństwa kwiaty i amory to nie dla mnie. Jestem poważnym człowiekiem, nie mam czasu na głupstwa.
Widzę, ze nie przepada pani za słabeuszami. W takim razie chciałam zapytać o ulubionego rozmówcę.
Miałam kilkunastu tych ulubionych. Może opowiem o Piotrze, a potem o Michale W.
Piotr był 37-letnim poetą, intelektualistą. Cierpiał na stwardnienie rozsiane, mówił jeszcze o guzie na mózgu. Dzwonił nie tylko do mnie. Nazywałyśmy
Nie upijałem się często, nie biłem jej. A ta zdzira uciekła jak suka. <br>Pytam, kiedy ostatnio kupił żonie kwiaty, kiedy z nią rozmawiał. <br>- Po co? - dziwi się. - Miała pieniądze, mogła kupić sama Po dwunastu latach małżeństwa kwiaty i amory to nie dla mnie. Jestem poważnym człowiekiem, nie mam czasu na głupstwa. <br>Widzę, ze nie przepada pani za słabeuszami. W takim razie chciałam zapytać o ulubionego rozmówcę. <br>Miałam kilkunastu tych ulubionych. Może opowiem o Piotrze, a potem o Michale W. <br>Piotr był 37-letnim poetą, intelektualistą. Cierpiał na stwardnienie rozsiane, mówił jeszcze o guzie na mózgu. Dzwonił nie tylko do mnie. Nazywałyśmy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego