Typ tekstu: Książka
Autor: Kruczkowski Leon
Tytuł: Kordian i cham
Rok wydania: 1979
Rok powstania: 1932
zrywał się w kolumnie ochrypły rozdzierający krzyk -- Polacy!... Do broni!... Do broni!
W czarnym wąwozie opustoszałej ulicy ten okrzyk rozlegał się tragicznie, rozpaczliwie - Odpowiadał mu trzask ostatnich ryglowanych bram i sklepów...
- Niech żyje wolność! - zabrzmiał w kolumnie spazmatyczny, zdławiony okrzyk.
Stężałe, śmiertelnie blade twarze podchorążych posuwały się w ciemność i głuszę Nowego Światu. - Gorejące, w rozwarciu wysilone oczy zionęły grozą, wściekłością i rozpaczą; w okna pogasłe, jakby tchem czyimś okropnym zdmuchnięte, w mury oślepłe, nieporuszone - zimne i czarne, w bramy brutalnie zatrzaśnięte - Szpada Wysockiego łyskała przed kolumną gniewnym, stalowym zygzakiem...
Ostry skowyt wiatru podrywał się raz wraz, szarpał deskami szyldów, chwiał
zrywał się w kolumnie ochrypły rozdzierający krzyk -- Polacy!... Do broni!... Do broni!<br>W czarnym wąwozie opustoszałej ulicy ten okrzyk rozlegał się tragicznie, rozpaczliwie - Odpowiadał mu trzask ostatnich ryglowanych bram i sklepów...<br>- Niech żyje wolność! - zabrzmiał w kolumnie spazmatyczny, zdławiony okrzyk.<br>Stężałe, śmiertelnie blade twarze podchorążych posuwały się w ciemność i głuszę Nowego Światu. - Gorejące, w rozwarciu wysilone oczy zionęły grozą, wściekłością i rozpaczą; w okna pogasłe, jakby tchem czyimś okropnym zdmuchnięte, w mury oślepłe, nieporuszone - zimne i czarne, w bramy brutalnie zatrzaśnięte - Szpada Wysockiego łyskała przed kolumną gniewnym, stalowym zygzakiem...<br>Ostry skowyt wiatru podrywał się raz wraz, szarpał deskami szyldów, chwiał
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego