Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Gazeta Lubuska
Nr: 08.08
Miejsce wydania: Zielona Góra
Rok: 2005
Dębinka i Rytwiny to dwie wioseczki położone w dziwnym zakamarku trzebielskiej gminy. W tak dziwnym, że rzeczywiście, aby się stamtąd wydostać do stolicy gminy trzeba przejechać obok urzędu w Tuplicach.
- To taki wrzód, który wzbiera już ładnych dziesięć lat - dodaje sołtys Dębinki Elżbieta Chruściel. - Przed kilkoma laty chcieliśmy być w gminie Tuplice, ale wówczas radni nas nie przyjęli twierdząc, że nasze wsie są niedoinwestowane i będą gminę za drogo kosztować.
Jednak, jak twierdzi radny Tuplic z owych czasów, owe "nie" było raczej sprawą polityczną. Oto od lat trwa licytacja, czy dwie gminy są potrzebne, a jeśli nie, która powinna pozostać. Tuplice
Dębinka i Rytwiny to dwie wioseczki położone w dziwnym zakamarku trzebielskiej gminy. W tak dziwnym, że rzeczywiście, aby się stamtąd wydostać do stolicy gminy trzeba przejechać obok urzędu w Tuplicach. <br>- To taki wrzód, który wzbiera już ładnych dziesięć lat - dodaje sołtys Dębinki Elżbieta Chruściel. - Przed kilkoma laty chcieliśmy być w gminie Tuplice, ale wówczas radni nas nie przyjęli twierdząc, że nasze wsie są niedoinwestowane i będą gminę za drogo kosztować. <br>Jednak, jak twierdzi radny Tuplic z owych czasów, owe "nie" było raczej sprawą polityczną. Oto od lat trwa licytacja, czy dwie gminy są potrzebne, a jeśli nie, która powinna pozostać. Tuplice
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego