Dotyka także wiele kobiet, które podobno mają większe predyspozycje do wpadania w nałogi. Nadużywanie alkoholu często związane jest z nieszczęśliwym dzieciństwem, trudnym okresem dojrzewania albo z nadmiarem stresów w dorosłym życiu. Może wynikać także z poczucia wyobcowania i niskiej samooceny. Mężczyzna pije, żeby na chwilę zapomnieć o wszystkim, co go gnębi, z zazdrosną narzeczoną i mściwym szefem na czele. Później pije, bo nie jest w stanie funkcjonować bez "znieczulenia", jakie daje alkohol. Do tego stale musi zwiększać dawki, co ma nieciekawe efekty, jeśli chodzi o jego zdrowie. Alkohol etylowy jest trucizną piątej klasy, dawka śmiertelna wynosi 10 gramów na kilogram masy