ale potem już zapomniałam o tym, chodziłam sobie po domu, Sonia spała na balkonie, i znowu słyszę takie głośne gruchanie, wiesz, no i myślę sobie gdzie to tak grucha, no i wyszłam na balkon, ja ci patrzę, a ten gołąb słuchaj, w tej skrzynce, właśnie mu się spodobała, pewnie na gniazdo, wiesz</>...<br><who2>Oj, wyganiaj, wyganiaj</>...<br><who1>tak wielki <orig>gołębisko</> i słuchaj, pognałam go, ale patrzę na przykład, teraz, wiesz, jestem przy oknie i naprzeciwko, widzę, że to gołębie wszędzie tu latają po balkonach, wiesz, po prostu, mają widocznie teraz taki okres lęgowy, ja potem myślałam, że ten gołąb już mi zniósł jajka