Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Rozmowa o rodzinie,o psach,o kosmetyce
Rok powstania: 2001
Tytuł: Rozmowa o rodzinie,o psach,o kosmetyce
Rok powstania: 2001
tym swoim Dastim to mam ochotę na psa, ale boję się, że u mnie się pies nie utrzyma.
Masz jakiegoś psa w ogóle?
Nie.
A co się stało z tamtym?
Ostatnio chory był, pogryziony. Leczyłam go, leczyłam i potem pies go ugryzł w ogon i i ogon mu zaczął tak gnić strasznie. Już miałam pierwszego czerwca w zeszłym roku iść z nim na obcięcie tego ogona...
I co się stało?
A dzień wcześniej no i pies, wiesz, broczył krwią w ogóle, ropą, położył się Edkowi na koszulach do prasowania. I Edek wszedł i powiedział, paszoł won, do niego. I pies po
Masz jakiegoś psa w ogóle?
Nie.
A co się stało z tamtym?
Ostatnio chory był, pogryziony. Leczyłam go, leczyłam i potem pies go ugryzł w ogon i i ogon mu zaczął tak gnić strasznie. Już miałam pierwszego czerwca w zeszłym roku iść z nim na obcięcie tego ogona...
I co się stało?
A dzień wcześniej no i pies, wiesz, broczył krwią w ogóle, ropą, położył się Edkowi na koszulach do prasowania. I Edek wszedł i powiedział, paszoł won, do niego. I pies po
tym swoim Dastim to mam ochotę na psa, ale boję się, że u mnie się pies nie utrzyma.</><br><who2>Masz jakiegoś psa w ogóle?</><br><who1>Nie.</><br><who2>A co się stało z tamtym?</><br><who1>Ostatnio chory był, pogryziony. Leczyłam go, leczyłam i potem pies go ugryzł w ogon i i ogon mu zaczął tak gnić strasznie. Już miałam pierwszego czerwca w zeszłym roku iść z nim na obcięcie tego ogona...</><br><who2>I co się stało?</><br><who1>A dzień wcześniej <vocal desc="yyy"> no i pies, wiesz, broczył krwią w ogóle, ropą, położył się Edkowi na koszulach do prasowania. I Edek wszedł i powiedział, paszoł won, do niego. I pies po
