Deana. Zapytano ich, czy zamierzają na niego głosować dlatego, że jest w stanie pokonać obecnego prezydenta, czy dlatego, że zgadzają się z jego poglądami. Zdecydowana większość wskazała drugą odpowiedź. W ostateczne zwycięstwo Deana chyba nikt naprawdę nie wierzy.</><br><who7>A Dick Gephard?</><br><who8>- To wieczny kandydat. Popierają go tylko związki zawodowe. Wszyscy go dobrze znają, to miły, naprawdę sympatyczny człowiek, ale już tyle razy bezskutecznie próbował dostać nominację, że nikt do końca nie traktuje go poważnie.</><br><who7>John Kerry?</><br><who8>- Media go niszczą i zniszczą do końca. To kandydat, który nie wie dobrze, o co mu chodzi. Teraz jest przeciwko wojnie w Iraku, ale jako senator