Typ tekstu: Książka
Autor: Samson Hanna
Tytuł: Pułapka na motyla
Rok: 2000
nuty, patrzy na niego tylko po to, by się utwierdzić, by sprawdzić, że tańczy bezbłędnie, ale sama już czuje rytm, wprowadza się w trans, bez wytchnienia wiruje w swoim tańcu. Tylko w nocy nie może się przełamać, zostawia mu swoje ciało, choć wie, że on tego nie lubi, chce, by go dotykała, wkłada go jej do ręki, chciałaby, aby był z niej zadowolony, ale nie może, jak ma poruszyć ręką, skoro bezszelestnie unosi się pod sklepieniem namiotu.
- Czemu nie jesteś szczera? - Krzysiek potrząsa nią ze złością. - Czy ty nic nie czujesz?
- Czuję - mówi Joanna. Strach, że ją zostawi, jest większy niż wstręt
nuty, patrzy na niego tylko po to, by się utwierdzić, by sprawdzić, że tańczy bezbłędnie, ale sama już czuje rytm, wprowadza się w trans, bez wytchnienia wiruje w swoim tańcu. Tylko w nocy nie może się przełamać, zostawia mu swoje ciało, choć wie, że on tego nie lubi, chce, by go dotykała, wkłada go jej do ręki, chciałaby, aby był z niej zadowolony, ale nie może, jak ma poruszyć ręką, skoro bezszelestnie unosi się pod sklepieniem namiotu. <br>- Czemu nie jesteś szczera? - Krzysiek potrząsa nią ze złością. - Czy ty nic nie czujesz?<br>- Czuję - mówi Joanna. Strach, że ją zostawi, jest większy niż wstręt
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego