Typ tekstu: Książka
Autor: Cegielski Max
Tytuł: Masala
Rok: 2002
rzygać się chce"- powiedział do Zosi, ale uznała go za paranoika. Pilot ciągnął: "Jeśli się nie zobaczymy, to życzę państwu-(a może powiedział nawet "wam")- wesołych świąt". Jak Jim Carrey z przyklejonym uśmiechem, który w Truman Show mówi rano, że jeśli się już nie zobaczymy, to życzy miłej nocy. "Słyszysz go, zaraz uwierzę, że Lufthansa szkoli nawet pilotów w profesjonalnych uśmiechach"- > usiłował jednak wciągnąć Zosię w swoje rozważania o multikorporacji. "To po prostu jakiś fajny facet"- > odpowiedziała krótko i odwróciła się do okna. "Nie ufam jemu ani tym całym liniom lotniczym".
Lotnisko we Frankfurcie kojarzyło mu się z tym Lemowskim z Kataru
rzygać się chce"- powiedział do Zosi, ale uznała go za paranoika. Pilot ciągnął: "Jeśli się nie zobaczymy, to życzę państwu-(a może powiedział nawet "wam")- wesołych świąt". Jak Jim Carrey z przyklejonym uśmiechem, który w Truman Show mówi rano, że jeśli się już nie zobaczymy, to życzy miłej nocy. "Słyszysz go, zaraz uwierzę, że Lufthansa szkoli nawet pilotów w profesjonalnych uśmiechach"- > usiłował jednak wciągnąć Zosię w swoje rozważania o multikorporacji. "To po prostu jakiś fajny facet"- > odpowiedziała krótko i odwróciła się do okna. "Nie ufam jemu ani tym całym liniom lotniczym".<br>Lotnisko we Frankfurcie kojarzyło mu się z tym Lemowskim z Kataru
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego