Typ tekstu: Książka
Autor: Żukrowski Wojciech
Tytuł: Kamienne tablice
Rok wydania: 1994
Rok powstania: 1966
Ledwie spróbowała, zaczęła ogryzać nóżkę łapczywie.
Suka zostawiła skomlącego malca i podeszła czekając w napięciu, aż jej rzucą kostki. Na blaszanych kolcach igrał blask odsłoniętego paleniska. Pełgały płomyki, ulatywały zygzakiem czerwone iskry. Kurczęta popiskiwały przez sen, chwilami wyciągały szyje i przekrzywiwszy łebki spoglądały okiem jak z rubinu, pełnym zdziwienia, by go zaraz wsunąć pod skrzydło. Może im się coś zwidywało, może słyszały jeszcze tamten krzyk.
Weszli do wnętrza służbowej kwatery, pchnięta rama drzwi z siatką drucianą zaczepiała o kamienie posadzki, przykro skrzypiąc. Za przepierzeniem z desek oblepionych tapetą ćmiło jeszcze światło, ponad przegrodą snuł się dym, nieznajomy palił papierosa. Pościel, podróżne materace
Ledwie spróbowała, zaczęła ogryzać nóżkę łapczywie.<br>Suka zostawiła skomlącego malca i podeszła czekając w napięciu, aż jej rzucą kostki. Na blaszanych kolcach igrał blask odsłoniętego paleniska. Pełgały płomyki, ulatywały zygzakiem czerwone iskry. Kurczęta popiskiwały przez sen, chwilami wyciągały szyje i przekrzywiwszy łebki spoglądały okiem jak z rubinu, pełnym zdziwienia, by go zaraz wsunąć pod skrzydło. Może im się coś zwidywało, może słyszały jeszcze tamten krzyk.<br>Weszli do wnętrza służbowej kwatery, pchnięta rama drzwi z siatką drucianą zaczepiała o kamienie posadzki, przykro skrzypiąc. Za przepierzeniem z desek oblepionych tapetą ćmiło jeszcze światło, ponad przegrodą snuł się dym, nieznajomy palił papierosa. Pościel, podróżne materace
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego