w kraju.<br>- Na załatwienie formalności w urzędzie celnym czekałem dwa tygodnie. Teraz próbuję auto zarejestrować. W kolejce stałem od 7 rano do 14.30, bez powodzenia. Jutro muszę znów tu wrócić - wzdycha łódzki taksówkarz.<br><br>Większość wydziałów komunikacji od kilku tygodni przeżywa oblężenie. Żeby zarejestrować auto, trzeba spędzić w kolejce wiele godzin. W niektórych urzędach funkcjonują listy kolejkowe, pojawili się też &lt;orig&gt;"stacze"&lt;/&gt;.<br><br>&lt;tit&gt;Zachód na wschodzie&lt;/&gt;<br><br>Także w Suwałkach załatwienie formalności nie jest łatwe. Od 20 maja, kiedy do miasta zaczęły trafiać pierwsze stare auta z prywatnego importu, do końca lipca zarejestrowano już więcej samochodów niż w całym 2003 r. To zasługa pobliskiej granicy