Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fakt
Nr: 01.08 (6)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
148 osób.
- To szczęście w nieszczęściu, że mnie tam nie było. Ja miałem chyba lecieć również tym samolotem. Gdybym był wtedy na pokładzie, to pewnie teraz byśmy nie rozmawiali - mówi Szamotulski.
- Mieliśmy lecieć z piątku na sobotę, potem następnej nocy, a potem z niedzieli na poniedziałek. W poniedziałek, po trzech godzinach czekania na lotnisku, dowiedzieliśmy się, że firma El-Greco, w której wykupiliśmy wycieczkę, ogłosiła upadłość - opowiada Faktowi bramkarz Amiki.
Teraz "Szamo" tuła się po oddziałach pechowej firmy turystycznej. Chce odzyskać pieniądze, które wyłożył za egzotyczny urlop.
- To było w sumie cztery tysiące złotych. Właśnie jadę do ubezpieczyciela El Greco. Tam
148 osób.<br>&lt;q&gt;- To szczęście w nieszczęściu, że mnie tam nie było. Ja miałem chyba lecieć również tym samolotem. Gdybym był wtedy na pokładzie, to pewnie teraz byśmy nie rozmawiali&lt;/&gt; - mówi Szamotulski.<br>&lt;q&gt;- Mieliśmy lecieć z piątku na sobotę, potem następnej nocy, a potem z niedzieli na poniedziałek. W poniedziałek, po trzech godzinach czekania na lotnisku, dowiedzieliśmy się, że firma El-Greco, w której wykupiliśmy wycieczkę, ogłosiła upadłość&lt;/&gt; - opowiada Faktowi bramkarz Amiki.<br>Teraz "Szamo" tuła się po oddziałach pechowej firmy turystycznej. Chce odzyskać pieniądze, które wyłożył za egzotyczny urlop.<br>&lt;q&gt;- To było w sumie cztery tysiące złotych. Właśnie jadę do ubezpieczyciela El Greco. Tam
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego