Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Motor
Nr: 38
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1975
środkami jest dziecinną zabawą w porównaniu z zagwarantowaniem tzw. zaplecza.
Pół biedy gdy wyjazd jest jednodniowy. Wtedy tylko wystarczy przekonać kierownika restauracji, że te kilkadziesiąt obiadów dodatkowo na określoną godzinę jakoś zakład wytrzyma. Wystarczy przekonać gospodarzy terenu, że próba zręczności na miejskim rynku nie spowoduje kataklizmu, a wręcz przeciwnie, będzie godziwą rozrywką dla mieszkańców. Kilkanaście telefonów, powołanie się na kogoś ważnego, że i owszem - popiera, czasami mały fortel i właściwie problem z głowy. Gorzej gdy impreza jest kilkudniowa i trzeba uczestników upchać na noc. Nie zawsze przecież można korzystać z namiotów. Wtedy działacze uruchamiają całą swoją inteligencję i ... znajomości.
Nie wiadomo
środkami jest dziecinną zabawą w porównaniu z zagwarantowaniem tzw. zaplecza.<br>Pół biedy gdy wyjazd jest jednodniowy. Wtedy tylko wystarczy przekonać kierownika restauracji, że te kilkadziesiąt obiadów dodatkowo na określoną godzinę jakoś zakład wytrzyma. Wystarczy przekonać gospodarzy terenu, że próba zręczności na miejskim rynku nie spowoduje kataklizmu, a wręcz przeciwnie, będzie godziwą rozrywką dla mieszkańców. Kilkanaście telefonów, powołanie się na kogoś ważnego, że i owszem - popiera, czasami mały fortel i właściwie problem z głowy. Gorzej gdy impreza jest kilkudniowa i trzeba uczestników upchać na noc. Nie zawsze przecież można korzystać z namiotów. Wtedy działacze uruchamiają całą swoją inteligencję i ... znajomości.<br>Nie wiadomo
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego