mówił, że skoczkowie przypominają mu wygłodzone afrykańskie dzieci.<br>Jednak im mniej kilogramów, tym dłuższe skoki. Sigurd w pełni potwierdził tę regułę podczas Turnieju Czterech Skoczni. I został za to sowicie nagrodzony. Licząc pieniężne nagrody w konkursach, wartość samochodu i premię od sponsora Norwegów zebrał 150 tysięcy euro. Daje to bardzo godziwy zarobek za każdy skok. Było ich osiem, każdy trwał 8 sekund, czyli za sekundę pracy na skoczni Pettersen zarabiał 2343 euro.<br>Sigurd dobrze skacze i dobrze zarabia, bo jest kawalerem. Tak twierdzą przynajmniej Niemcy, którzy winą za krótkie loty Svena Hannawalda (29 l.) obciążają jego przyjaciółkę, piękną blondwłosą stewardesę Suskę