trzecioligowcami</> - żali się Ibrahim Sunday, nigeryjski pomocnik Wisły Kraków.<br><who7>Fakt: Występowałeś z Wisłą w pucharach, kibice uwielbiali dryblingi, którymi ośmieszałeś rywali. Teraz mało kto wie, że jeszcze grasz w piłkę. Podpadłeś trenerowi Henrykowi Kasperczakowi?</><br><who8>Ibrahim Sunday (24 l.): - Wiadomo, że nie wszystko zależy od piłkarza. Możesz być w formie, strzelać gole, lecz nie można zapomnieć o zasadzie, że zawsze trener ma rację. On o wszystkim decyduje, a na te decyzje nie mam wpływu. Najbardziej denerwuje mnie to, że nie mogę nawet trenować z pierwszym zespołem. Jasne, mógłbym okazać się słabszy od kolegów, ale chciałbym dostać szansę na pokazanie się!</><br><who7>Uważasz, że