Pod kamienicą znajdują się obszerne sklepione piwnice, które, jak mówią, mają się ciągnąć pod Rynkiem aż do kościoła Mariackiego.<br>Razu jednego kucharka miała zarżnąć koguta, ale ten wyrwał się jej z rąk, uciekł i wpadł przez otwarte drzwi do piwnicy. Kucharka za nim. Z piwnicy do piwnicy uciekał kogut, kucharka goniła go, wreszcie gdzieś się jej zatracił. Nie mogąc go znaleźć i złapać, chciała powrócić do kuchni, ale wśród tych piwnic zabłądziła.<br>Wtem niespodziewanie pokazał się jej kogut z rogami na głowie. Przerażona, poznała, że to był diabeł. Kogut odezwał się ludzkim głosem:<br>- Za to, żeś mi darowała życie, dam ci