Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 23
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
pielęgniarzem. Na pytanie goprowców, kierowniczka wycieczki nie potrafiła sobie przypomnieć, jakie to było lekarstwo. Cała wycieczka - zgodnie z planem - po przybyciu do Krościenka wyruszyła na Trzy Korony. Po drodze dziewczynka nadal źle się czuła, miała torsje, wreszcie na platformie szczytowej całkowicie opadła z sił.
- Trzeba pamiętać, że GOPR działa w górach, ma dobry sprzęt, ale może się zdarzyć, że mimo to nie zdąży w porę... - ostrzega Janusz Kapłon z Grupy Podhalańskiej GOPR. - Być może, gdyby pracownik sprzedający pod szczytem bilety nie miał telefonu - ratownicy mogliby przybyć za późno. Tak duże odwodnienie organizmu, do tego panujący upał - mogły mieć tragiczny skutek dla
pielęgniarzem. Na pytanie goprowców, kierowniczka wycieczki nie potrafiła sobie przypomnieć, jakie to było lekarstwo. Cała wycieczka - zgodnie z planem - po przybyciu do Krościenka wyruszyła na Trzy Korony. Po drodze dziewczynka nadal źle się czuła, miała torsje, wreszcie na platformie szczytowej całkowicie opadła z sił.<br>- Trzeba pamiętać, że GOPR działa w górach, ma dobry sprzęt, ale może się zdarzyć, że mimo to nie zdąży w porę... - ostrzega Janusz Kapłon z Grupy Podhalańskiej GOPR. - Być może, gdyby pracownik sprzedający pod szczytem bilety nie miał telefonu - ratownicy mogliby przybyć za późno. Tak duże odwodnienie organizmu, do tego panujący upał - mogły mieć tragiczny skutek dla
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego