Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fakt
Nr: 02.11 (35)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
Na naszych oczach padają państwa, przynajmniej w takiej formule, jaką znaliśmy od stuleci. Dokładniej mówiąc, upadają nie tyle same państwa, co raczej metafizyka państwa. W Europie od XIV wieku wierzono, że właśnie w skali państwa możliwe są najbardziej racjonalne decyzje, że właśnie polityka jest główną osią myślenia o społeczeństwie i gospodarce, że właśnie w strukturze państwa możliwe jest pogodzenie racjonalności formalnej i substancjalnej. Dziś w Europie przestano w to wierzyć. Państwa pozostają, ale zredukowane do roli administracji ułatwiających integrację. Politycy europejscy podzielili rzeczywistość na sektory - np. górnictwo czy hutnictwo - i każdy sektor integrują na innej zasadzie. Niektóre sektory zostają całkowicie zintegrowane
Na naszych oczach padają państwa, przynajmniej w takiej formule, jaką znaliśmy od stuleci. Dokładniej mówiąc, upadają nie tyle same państwa, co raczej metafizyka państwa. W Europie od XIV wieku wierzono, że właśnie w skali państwa możliwe są najbardziej racjonalne decyzje, że właśnie polityka jest główną osią myślenia o społeczeństwie i gospodarce, że właśnie w strukturze państwa możliwe jest pogodzenie racjonalności formalnej i substancjalnej. Dziś w Europie przestano w to wierzyć. Państwa pozostają, ale zredukowane do roli administracji ułatwiających integrację. Politycy europejscy podzielili rzeczywistość na sektory - np. górnictwo czy hutnictwo - i każdy sektor integrują na innej zasadzie. Niektóre sektory zostają całkowicie zintegrowane
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego