Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 21
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1995
był to ruch oddolny, ruch ogólnonarodowy, ruch robotników pragnących zasadniczych przemian. Prawda, że miała ona swoich liderów - intelektualistów - niektórych z nich znam osobiście i do dziś pozostaję z nimi w kontakcie. Jednak jej siłą były milionowe masy. Co naprawdę zdarzyło się w grudniu 1981 r.? Czy Armia Czerwona rzeczywiście była gotowa wkroczyć do Polski, jeśliby Jaruzelski nie wprowadził stanu wojennego? Opinie na ten temat są do dziś diametralnie różne. - Armii Czerwonej nie trzeba było wprowadzać, bo ona przecież tam już była. Tylko 40 tys., ale to dużo, a i posiłki były tuż obok. Najważniejsze, moim zdaniem, było to, że po tragicznych
był to ruch oddolny, ruch ogólnonarodowy, ruch robotników pragnących zasadniczych przemian. Prawda, że miała ona swoich liderów - intelektualistów - niektórych z nich znam osobiście i do dziś pozostaję z nimi w kontakcie. Jednak jej siłą były milionowe masy. Co naprawdę zdarzyło się w grudniu 1981 r.? Czy Armia Czerwona rzeczywiście była gotowa wkroczyć do Polski, jeśliby Jaruzelski nie wprowadził stanu wojennego? Opinie na ten temat są do dziś diametralnie różne. - Armii Czerwonej nie trzeba było wprowadzać, bo ona przecież tam już była. Tylko 40 tys., ale to dużo, a i posiłki były tuż obok. Najważniejsze, moim zdaniem, było to, że po tragicznych
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego