Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Dwutygodnik Szczecinecki Temat
Miejsce wydania: Szczecinek
Rok: 2002
raz pierwszy jeszcze przed wojną pisał: (...) Każdą zasiadkę i każdy podchód poprzedza podejście, czyli zbliżenie się wędkarza do miejsca, w którym, względnie od którego zamierza on rozpocząć połów. Podejście do upatrzonego miejsca musi nastąpić z zachowaniem największej ostrożności. Już z dala od brzegu trzeba złożyć należycie wędzisko i zmontować starannie gotową do użytku wędkę, następnie zaś posuwać się wolnym i lekkim krokiem, w miarę zbliżania się do brzegu stąpać na palcach i wykorzystywać umiejętnie wszelkie zasłony oraz nierówności terenowe. Jeśli upatrzone miejsce leży przy samym brzegu lub w jego bezpośrednim pobliżu, musi wędkarz niejednokrotnie skulić się lub nawet podpełznąć w stylu
raz pierwszy jeszcze przed wojną pisał: (...) Każdą zasiadkę i każdy podchód poprzedza podejście, czyli zbliżenie się wędkarza do miejsca, w którym, względnie od którego zamierza on rozpocząć połów. Podejście do upatrzonego miejsca musi nastąpić z zachowaniem największej ostrożności. Już z dala od brzegu trzeba złożyć należycie wędzisko i zmontować starannie gotową do użytku wędkę, następnie zaś posuwać się wolnym i lekkim krokiem, w miarę zbliżania się do brzegu stąpać na palcach i wykorzystywać umiejętnie wszelkie zasłony oraz nierówności terenowe. Jeśli upatrzone miejsce leży przy samym brzegu lub w jego bezpośrednim pobliżu, musi wędkarz niejednokrotnie skulić się lub nawet podpełznąć w stylu
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego