Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 11.06
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
doszły do skutku. Tak naprawdę mówimy więc o wielkim problemie stosunków polsko-rosyjskich i fobiach polsko-rosyjskich. Nie mówimy o żadnych inwestycjach. Mówimy, że Polacy z zasady nie ufają Rosjanom, a Rosjanie uważają nas za takich dziwnych ludzi, którzy z jednej strony chcą coś zrobić, ale z drugiej - nie są gotowi, by coś wspólnie zrobić".

Kto ma rację: szef państwa czy jego szef wywiadu, bo obaj nie mogą mieć racji? Trzeba też dodać pytanie o to, jaki będzie teraz klimat dla każdej rosyjskiej inwestycji, nawet tej odległej od sektora paliwowego? Odpowiedź jest jedna: będzie jeszcze gorszy. Warto zresztą zwrócić uwagę, że nie
doszły do skutku. Tak naprawdę mówimy więc o wielkim problemie stosunków polsko-rosyjskich i fobiach polsko-rosyjskich. Nie mówimy o żadnych inwestycjach. Mówimy, że Polacy z zasady nie ufają Rosjanom, a Rosjanie uważają nas za takich dziwnych ludzi, którzy z jednej strony chcą coś zrobić, ale z drugiej - nie są gotowi, by coś wspólnie zrobić".<br><br>Kto ma rację: szef państwa czy jego szef wywiadu, bo obaj nie mogą mieć racji? Trzeba też dodać pytanie o to, jaki będzie teraz klimat dla każdej rosyjskiej inwestycji, nawet tej odległej od sektora paliwowego? Odpowiedź jest jedna: będzie jeszcze gorszy. Warto zresztą zwrócić uwagę, że nie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego