Typ tekstu: Książka
Autor: Berwińska Krystyna
Tytuł: Con amore
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1974
się bardzo, bardzo. Jacy oni wszyscy fajni! Cholernie mi się spodobał jeden Francuz. Pewnie bym nareszcie straciła cnotę. Ale odpadł po I etapie, obraził się i zaraz wyjechał. Nie mam ja szczęścia do ludzi!
Zaprzyjaźniłam się z Japonką, trzymam za nią kciuki - o Jezu, jak ona pięknie gra! Bardzo subtelnie gra, a potem nie wiadomo skąd w takiej kruszynie, w takim kwiecie lotosu, bierze się nagle nieprawdopodobna siła!
Stoję cały czas za kulisami, aż mi nogi w tyłek wrastają. Paplę po francusku i po angielsku, całkiem nieźle mi idzie, tata to zauważył i powiedział, że powinnam wyjechać do Paryża albo do
się bardzo, bardzo. Jacy oni wszyscy fajni! Cholernie mi się spodobał jeden Francuz. Pewnie bym nareszcie straciła cnotę. Ale odpadł po I etapie, obraził się i zaraz wyjechał. Nie mam ja szczęścia do ludzi! <br> Zaprzyjaźniłam się z Japonką, trzymam za nią kciuki - o Jezu, jak ona pięknie gra! Bardzo subtelnie gra, a potem nie wiadomo skąd w takiej kruszynie, w takim kwiecie lotosu, bierze się nagle nieprawdopodobna siła!<br>Stoję cały czas za kulisami, aż mi nogi w tyłek wrastają. Paplę po francusku i po angielsku, całkiem nieźle mi idzie, tata to zauważył i powiedział, że powinnam wyjechać do Paryża albo do
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego