Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 6
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
szpilki. Kościelisko stanowiło wreszcie bazę wypadową w Tatry, gdzie nieraz koczowało się po kilka dni w opuszczonych szałasach pasterskich i skalnych kolibach, śpiąc na podściółce z kosówki. W zimie można było jeździć na saneczkach i nartach, budować igloo i lepić bałwany ze śniegu. Dodatkowych atrakcji dostarczała gazdówka, pasienie krów, sianokosy, grabienie, powrót z pola na furze z sianem, branie i rafanie lnu, próby dojenia, polewanie na łące bielących się płócien, ciupanie cetyny na podściółkę krowom i wiele, wiele innych fascynujących czynności. Tam, a nie w rodzinnym Krakowie wiodło się prawdziwe życie!
Kiedy więc pojawił się pomysł, by mimo wojny pojechać do
szpilki. Kościelisko stanowiło wreszcie bazę wypadową w Tatry, gdzie nieraz koczowało się po kilka dni w opuszczonych szałasach pasterskich i skalnych kolibach, śpiąc na podściółce z kosówki. W zimie można było jeździć na saneczkach i nartach, budować igloo i lepić bałwany ze śniegu. Dodatkowych atrakcji dostarczała &lt;orig&gt;gazdówka&lt;/&gt;, pasienie krów, sianokosy, grabienie, powrót z pola na furze z sianem, branie i &lt;dialect&gt;rafanie&lt;/&gt; lnu, próby dojenia, polewanie na łące bielących się płócien, ciupanie &lt;dialect&gt;cetyny&lt;/&gt; na podściółkę krowom i wiele, wiele innych fascynujących czynności. Tam, a nie w rodzinnym Krakowie wiodło się prawdziwe życie!<br>Kiedy więc pojawił się pomysł, by mimo wojny pojechać do
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego