Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 9
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 9
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
w związku z wchodzącym w życie funduszem emerytalnym. Fakt ten mogą wykorzystać także oszuści.
BZ
Pojedynek w parku
Do gigantycznej bójki doszło w parku miejskim w Nowym Targu w zeszłą sobotę. Uczestniczyło w niej około 40 młodych osób. Na szczęście, awantura zakończyła się bez poważniejszych obrażeń.
Powodem całej awantury było graffiti wykonane na zewnątrz hali lodowiska. Na pracy przy malunkach ściennych zostali przyłapani przez swoich rówieśników dwaj nastolatkowie. Po kolejnym spotkaniu zwaśnionych stron, młodzi chłopcy wyznaczyli sobie termin pojedynku. Mieli spotkać się w parku o godz. 23.
O umówionej porze w wyznaczonym miejscu zamiast kilku pojawiło się kilkudziesięciu chłopców. Doszło do
BZ
Pojedynek w parku
Do gigantycznej bójki doszło w parku miejskim w Nowym Targu w zeszłą sobotę. Uczestniczyło w niej około 40 młodych osób. Na szczęście, awantura zakończyła się bez poważniejszych obrażeń.
Powodem całej awantury było graffiti wykonane na zewnątrz hali lodowiska. Na pracy przy malunkach ściennych zostali przyłapani przez swoich rówieśników dwaj nastolatkowie. Po kolejnym spotkaniu zwaśnionych stron, młodzi chłopcy wyznaczyli sobie termin pojedynku. Mieli spotkać się w parku o godz. 23.
O umówionej porze w wyznaczonym miejscu zamiast kilku pojawiło się kilkudziesięciu chłopców. Doszło do
w związku z wchodzącym w życie funduszem emerytalnym. Fakt ten mogą wykorzystać także oszuści.<br><au>BZ</></><br><br><div type="art"><br><br><tit>Pojedynek w parku</tit><br><br>Do gigantycznej bójki doszło w parku miejskim w Nowym Targu w zeszłą sobotę. Uczestniczyło w niej około 40 młodych osób. Na szczęście, awantura zakończyła się bez poważniejszych obrażeń.<br>Powodem całej awantury było graffiti wykonane na zewnątrz hali lodowiska. Na pracy przy malunkach ściennych zostali przyłapani przez swoich rówieśników dwaj nastolatkowie. Po kolejnym spotkaniu zwaśnionych stron, młodzi chłopcy wyznaczyli sobie termin pojedynku. Mieli spotkać się w parku o godz. 23.<br>O umówionej porze w wyznaczonym miejscu zamiast kilku pojawiło się kilkudziesięciu chłopców. Doszło do
