Typ tekstu: Książka
Autor: Radosław Kobierski
Tytuł: Harar
Rok: 2005
pan Lenk, chętnie przyjmie mnie na praktykę do swojej galerii Ars Longa, która mieściła się w pobliżu naszego domu.
Była to chyba pierwsza galeria z prawdziwego zdarzenia w mieście konfekcji, butików, filii sklepów firmowych.
W galerii pana Lenka sprzedawano obrazy plenerowe studentów i profesorów architektury, członków ZAP-u, a także grafiki, fotografię barwną na płótnie. Raz w tygodniu w mieszkaniu pana Lenka w pobliżu galerii odbywały się spotkania architektów i plastyków, w oparach dymu tytoniowego i dobrych koniaków dyskutowano nad nowymi projektami, wernisażami, pracami Opałki i Nowosielskiego. Zaszywałem się w ciemnym kącie przy kaflowym piecu, czułem się onieśmielony, a jednocześnie oczarowany
pan Lenk, chętnie przyjmie mnie na praktykę do swojej galerii Ars Longa, która mieściła się w pobliżu naszego domu. <br>Była to chyba pierwsza galeria z prawdziwego zdarzenia w mieście konfekcji, butików, filii sklepów firmowych. <br>W galerii pana Lenka sprzedawano obrazy plenerowe studentów i profesorów architektury, członków ZAP-u, a także grafiki, fotografię barwną na płótnie. Raz w tygodniu w mieszkaniu pana Lenka w pobliżu galerii odbywały się spotkania architektów i plastyków, w oparach dymu tytoniowego i dobrych koniaków dyskutowano nad nowymi projektami, wernisażami, pracami Opałki i Nowosielskiego. Zaszywałem się w ciemnym kącie przy kaflowym piecu, czułem się onieśmielony, a jednocześnie oczarowany
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego